niedziela, 11 stycznia 2009

nowy blog, nowy jork

Cześć,

W ogóle ten Twój blog to jest jakiś fenomen w sieci! Nic w nim nie ma, a już ma tyle osób obserwujących :))

pozdr. :)
JT

to znak, że czas najwyższy zacząć pokazówkę :-)
na początek wspomnienie z najfajniejszej zeszłorocznej podróży.
nowy jork. nieprzypadkowo czerwiec. zapraszam :-)

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us


Image Hosted by ImageShack.us


Image Hosted by ImageShack.us


Image Hosted by ImageShack.us


Image Hosted by ImageShack.us


w czerwcu, w st. ann's warehouse, koło mostu broolyńskiego odbyła się premiera 'macbeth:2008'. tr warszawa

pokuszę się o wklejenie tekstu świetlickiego, żeby podkeślic, jak żal mi, że pewnie już nigdy nie obejrzę żadnego spektaklu w takich okolicznościach ;-)

nigdy nie będzie takiego lata
nigdy nie będzie takiego lata

słońce nie będzie nigdy już tak cudnie wschodzić i zachodzić
księżyc nie będzie tak pięknie wisiał
nigdy nie będzie takiej telewizji
takich kolorowych gazet
nigdy nie będziesz dla mnie miła taka
nigdy ksiądz nie będzie mówił tak mądrych kazań
nigdy organista tak pięknie nie zagra
nigdy bóg nie będzie tak blisko
tak czuły i dobry jak teraz

nad horyzontem błyska się i słychać szczęk żelaza
nigdy nie będzie takiego lata

a okoliczności były takie:

Image Hosted by ImageShack.us

i mały backstage po premierze:

Image Hosted by ImageShack.us

13 komentarzy:

  1. Gratuluje Asiu dolaczenia do grona blogujacych :) Super, ze pierwszy post jest z podrozy do Nowego Jorku. Z zaprezentowanych zdjec widzialam i podziwialam tylko jedno. Fajnie, ze moglam zobaczyc inne zdjęcia :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje Asiu dolaczenia do grona blogujacych :) Super, ze pierwszy post jest z podrozy do Nowego Jorku. Z zaprezentowanych zdjec widzialam i podziwialam tylko jedno. Fajnie, ze moglam zobaczyc inne zdjęcia :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W końcu!! Nie będę słodzić - powiem tak: Kinga T. na racje:))

    Jacku - tak to już, że ludzie dzielą się na tych co mają czuja i na całą resztę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wieeelki szacun !!
    W końcu się doczekałem się na N.Y. i to akurat dziś ... to nie mógł być przypadek. Mam nadzieję że przywiozę przynajmniej jedno takie.

    OdpowiedzUsuń
  5. scizgi i umizgi.bede uprawiac podgladactwo.

    OdpowiedzUsuń
  6. nareszcie uchyliłaś szufladę i dałaś do niej zerknąć - trzeba było trochę na to poczekać, ale warto było

    bardzo lubię wrażliwość Twoich zdjęć, czułość i mądrość spojrzenia [tylko nie próbuj protestować, pamiętaj, że w tych kwestiach stoi za mną autorytet Kaliny! :) ]

    a w tym nowojorskim zestawie moim ulubionym zdjęciem - chociaż bardzo utrudniłaś wybór - jest ostatnie - piękne, budzące wzruszenie

    OdpowiedzUsuń
  7. no to się dołączam do tych "w końcu" i "nareszcie" :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Druga fota ma MOC! I bardzo na czasie :-). Czekamy na wiecej!

    OdpowiedzUsuń
  9. jest miodnie :) dołączam do grona blogowych oglądaczy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja napiszę komentarz żebyś wiedziała, że również zacząłem blogować :)


    PS: od dziś czekamy, sprawdzamy, oglądamy :)

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja napiszę komentarz żebyś wiedziała, że też założyłem bloga :)

    PS: czekamy, sprawdzamy, oglądamy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Smoki wczoraj sprzedały plotkę, że coś w końcu :) wstawiłaś. drugie i trzecie BARDZO BARDZO. Macbeth'a widzieliśmy z TR ze dwa lata temu bodajże z 15metrów nad ziemią w Waryńskim - ma moc. pozdrawiam Marcin

    OdpowiedzUsuń
  13. Prześwietne kadry, 3 od góry bomba !

    OdpowiedzUsuń